Gail-Carriger Cytaty
Tutaj można znaleźć i pobrać cytaty Gail-Carriger
Gail-Carriger Cytaty, myśli, aforyzmy, powiedzenia, zwroty
#41838 Gail-Carriger
Odwieczne pytanie: kto przechodzi większe katusze, człowiek w kiepsko zawiązanym krawacie czy ludzie skazani na jego widok?
#45029 Gail-Carriger
Radziła sobie z ciążą do pewnego momentu, gdy przed trzema tygodniami jej wrodzone pokłady opanowania ustąpiły miejsca nader denerwującej ckliwości. Nie dalej jak wczoraj rozpłakała się nad jajkiem sadzonym, bo dziwnie na nią patrzy. Blisko pół godziny wataha stawała na głowie, aby jej to wyperswadować, a hrabia tak zmarkotniał, że sam był bliski łez.
#47826 Gail-Carriger
Czyżby stanowiło to powód jego fascynacji? Alexia w kratce? Posunął się o krok dalej, wyobrażając ją sobie bez kratki, i tego było już za wiele.
#48177 Gail-Carriger
-(...) Zaręczyła, powiadasz? Kim jest nieszczęśliwy wybranek? - To kapitan Featherstonehaugh. - Oho, to nawisko coś mi mówi. Czy nie słuzyliśmy z nim w czasie ostatniej wyprawy do Indii? - Nie, mój panie, to był jego dziadek. - Doprawdy? Patrz, jak ten czas leci.
#48754 Gail-Carriger
Dzieciofeler kopnął w odpowiedzi i Conall aż drgnął. -Ruchliwy, co? -Ruchliwa - sprecyzowała małżonka. - Jakby moje dziecko miało czelność być chłopcem.
#49155 Gail-Carriger
-Sili się pan na dowcip, profesorze Lyall? To do pana nie pasuje.[...] -Badam niezbadane rejony swojej jaźni. -Proszę natychmiast przestać. -Tak jest, milady.
#52393 Gail-Carriger
-To doprawdy upiorne - wtrąciła kąśliwie Alexia, nie mogąc dłużej się opanować. - Istoty myślące, i t po sąsiedzku. O, losie!
#53225 Gail-Carriger
[...]Oczy mu zalśniły i kokieteryjnie odgarnął z karku jasne włosy.(lord Akeldama) -Domyślam się, że czasem chadzacie niekompletnie ubrani? Hrabia [Maccon] przewrócił oczami, ale profesor Lyall uznał, że warto kuć żelazo, póki gorące. -Albo rozebrani. Lord Akeldama z zachwytem skinął głową. -Och, moi chłopcy będą w siódmym niebie. Lubią wiedzieć, co słuchać u sąsiadów
#57146 Gail-Carriger
Nie mogła się nim znudzić. Był niczym filiżanka mocnej herbaty z mlekiem - krzepiący, ożywczy i przepyszny. W prawdzie nie wiedziała, jak hrabia zareagowałby na tę analogię, niemniej bardzo, ale to bardzo lubiła herbatę.
#61811 Gail-Carriger
Jeden mały kosz i w te pędy poleciał do innej. Taki niestały! Patrzcie go, grucha i smali cholewki, ledwie mu serce złamałam! Chwiejny jak ten, no... motyl!
#63095 Gail-Carriger
-Rozumiem, że nie chce pan usłyszeć, czego dowiedziałam się w ulu? - zapytała. Westchnął głośno. -Rozumiem, że chce mi pani powiedzieć?
#63594 Gail-Carriger
- A kapitan Featherstonehaugh dobrze całuje? - Co ty wygadujesz Alexio! Dopiero się zaręczyliśmy, nie jesteśmy małżeństwem!
#71133 Gail-Carriger
Lady Maccon wysunęła się na krześle, oburącz zapierając się o stół, szczęśliwa, że nie mieszka wśród kruchych sprzętów jakże modnych ostatnio w wytwornych kręgach. Morderczym wysiłkiem prawie dźwignęła się do pozycji stojącej, po czym straciła równowagę i klapnęła z powrotem na krzesło. - Och, na miłość boską! - wykrzyknęła w przypływie frustracji.
#80147 Gail-Carriger
Wylądowali tuż przed zachodem słońca na połaci zieleni opodal dworca w Glasgow. Sterowiec osiadł miękko, można by powiedzieć - niczym motyl na jaju, gdyby motyle kulały i zwalały się ciężko na bok, a jajo przybrało cechy Szkocji zimową porą, stając się tak rozmokłe i szare, jak tylko można sobie wyobrazić.
#103743 Gail-Carriger
-Doprawdy, co też dzisiaj wszystkich napadło? - sarkała panna Tarabotti. - Pomyślałby kto, że jesteśmy chodzącym ogłoszeniem matrymonialnym.
#104345 Gail-Carriger
Skosztowała i poczuła się niecnie oszukana. Smakował paskudnie, zupełnie jak mieszanka chininy i palonych liści mlecza. - Rozumiem że to jest ta osławiona kawa? Madame Lefoux kiwnęła głową, po czym nalała sobie odrobinę, zaprawiając napój sutą porcją miodu i mleka. Zdaniem Alexii tu nie pomógłby miód z całego ula. Rezygnować z herbaty dla czegoś takiego!
Gail-Carriger Cytaty , Cytaty Gail-Carriger, Cytaty o Gail-Carriger