Rachel-Reiland Cytaty
Tutaj można znaleźć i pobrać cytaty Rachel-Reiland
Rachel-Reiland Cytaty, myśli, aforyzmy, powiedzenia, zwroty
#45789 Rachel-Reiland
Jeśli mój umysł znowu zaczynał się gdzieś błąkać, znajdowałam sposób, by go zagłuszyć. Znaleźć sobie jakieś zajęcie. Upić się. Uprawiać seks. Cokolwiek, byle tylko uciec z tej komnaty tortur, jaką był mój umysł.
#83550 Rachel-Reiland
Być może zrobiłaś coś, czego teraz żałujesz, albo coś, czego powinnaś żałować. Ale zapłaciłaś za to wysoką cenę i ukarałaś siebie bardziej, niż na to zasługujesz.
#87118 Rachel-Reiland
Nic podobnego. To nie jest sytuacja, w której masz wszystko albo nic. Możesz się przyznać do niechęci, starając się ją powściągnąć. Możesz być zła na swoje dzieci. Możesz nawet myśleć o tym, żeby je porządnie zbić, ale nie musisz tego robić. I to wcale nie znaczy, że będziesz je wtedy mniej kochać.
#87120 Rachel-Reiland
Jesteś dorosła, Rachel. I jesteś dobrą matką. Trudniej Ci nią być niż wielu innym kobietom. Musisz się zajmować nie tylko swoją dwójką ale też podzielonym dzieckiem wewnętrznym, które masz w sobie. Dla tego dziecka każda myśl o znęcaniu się jest równoznaczna z samym aktem. Fantazje na ten temat stają się rzeczywistością. Ale od fantazji do rzeczywistości droga daleka. Wewnętrzne dziecko wini Cię za to, że masz normalne, ludzkie uczucia.
#87148 Rachel-Reiland
Nie muszę być taki jak Ty, Rachel, a Ty nie musisz być taka jak ja. Ważne, że mi na Tobie zależy. Że potrafię szanować Cię jako osobę i zrozumieć, co czujesz.
#87171 Rachel-Reiland
Moje milczenie, a potem omijanie tematu nie brało się z chęci uniknięcia upokorzenia, ale zwiększenia go. Czerpałam pewną przyjemność ze swego wstydu.
#87238 Rachel-Reiland
Nie miałaś wyjścia, Rachel. Musiałaś tak robić. Miałaś mnóstwo problemów i musiałaś sobie z nimi radzić, a alkohol, narkotyki i seks to był Twój sposób na życie. Zły? Destrukcyjny? Tak, ale nie miałaś innego wyboru.
#111380 Rachel-Reiland
W przeszłości zapewne zerwałabym związek, jak tylko okazałoby się, że od kogoś zależę. Wówczas mogłabym utrzymywać iluzję, że jestem niezależna i nikogo nie potrzebuję.
#111386 Rachel-Reiland
W czasie wizyty cały czas patrzył na zegarek, jakby chciał stąd jak najszybciej uciec i zostawić mnie samą w tym wariatkowie.
#111388 Rachel-Reiland
O tym, jak czułam się zakłamana, gdyż miałam wielu przyjaciół, którzy mnie lubili, ale gdyby mnie naprawdę poznali, to uciekliby gdzie pieprz rośnie. I słusznie.
#111390 Rachel-Reiland
Ja byłam prymuską w szkole średniej, stypendystką National Merit, kapitanem akademickiej drużyny w hokeju na trawie, studentką wyróżnioną przez dziekana Saint Robert. Teraz pracowałam jako kelnerka w barze. Podtykałam pod nos importowane piwo aroganckim biznesmenom i uśmiechałam się, kiedy dostawałam marne napiwki. Nienawidziłam prawie wszystkich. Nienawidziłam siebie. O wschodzie słońca paliłam trawkę w zamkniętym barze, podczas gdy moje dawne koleżanki brały prysznic, a potem jechały do pracy, która mnie się należała. Miałam dwadzieścia cztery lata.
#111391 Rachel-Reiland
Co takiego? Czy nie wiedział, że nie musi się pchać w tę pułapkę? Że może tak łatwo wywikłać się z tej sytuacji, a ja to doskonale zrozumiem?
#111392 Rachel-Reiland
Nie wiedziałam, gdzie chcę dotrzeć, ale po drodze zauważyłam, że zmierzam w kierunku zachodnim. Zrozumiałam, że biegnę do West Side. Przy odrobinie szczęścia trafię w najgorsze okolice. Jeśli będę miała jeszcze więcej szczęścia, Bóg, w którego nie wierzyłam, zlituje się i pozwoli mi stać się kolejną ofiarą przestępstwa.
#111393 Rachel-Reiland
A ja mu powiedziałam, że i tak umrę, i że będzie mu lepiej beze mnie. Odłożyłam słuchawkę, nie mówiąc gdzie jestem.
#111394 Rachel-Reiland
Jestem zbyt pochłonięta sobą i za bystra. Mój umysł powinien dostać ktoś przyzwoity, kto zrobiłby z niego lepszy użytek.
#111395 Rachel-Reiland
Opowiadałam o tym, co się stało, z tą samą fałszywą zuchwałością, którą pamiętałam jeszcze ze szkoły. James Dean w spódnicy. Nigdy nie daj po sobie poznać, że się boisz.
#111396 Rachel-Reiland
Zaczęło mi się podobać, że wszystko tu dostaję. Nie musiałam prać, gotować czy kąpać dzieci. Moi ,kumple mówili o szpitalu, jakby to było więzienie, i liczyli dni do wyjścia, a ja dołączałam do tego chóru. Jednak prawdę mówiąc, było mi tu bardzo wygodnie i zaczęłam mieć nadzieję, że już nigdy mnie stąd nie wypuszczą. To było ukryte pragnienie, o którym nie mówiłam nikomu.
#111397 Rachel-Reiland
To się nazywa bezwarunkowa akceptacja i miłość, na którą zasługuję każde dziecko i której potrzebuję, żeby się w pełni rozwinąć. Coś, czego nigdy nie dali Ci twoi rodzice.
#111398 Rachel-Reiland
Twoi rodzice nie dostrzegli w Tobie prawdziwej wartości. Nigdy nie stałaś się brylantem i nie mogłaś zobaczyć własnego piękna. Ukryłaś się więc w brudzie, ponieważ uznałaś, że taka właśnie jesteś.
#111399 Rachel-Reiland
To, co przeżyłaś teraz, i wtedy wymagało wielkiej odwagi. Przetrwałaś. Udało Ci się. Stałaś się dorosła. Powinnaś być z tego dumna.
Rachel-Reiland Cytaty , Cytaty Rachel-Reiland, Cytaty o Rachel-Reiland